niedziela, 21 stycznia 1996
1983
omacek
autor: Mantykora, kiedyś baho; mantykor@gmail.com; mobile: 8 8 0 3 4 8 4 9 9
OMACEK
Możesz spotkać podczas swoich poszukiwań twórczych demona zwanego omackiem. Jak powszechnie wiadomo, jeszcze parę wiosen temu samice homo sapiens chciały się rozbierać tylko po ciemku i robić-te-rzeczy-tylko-tylko-po-omacku.
Samiczki o szerszych horyzontach akceptowały omacka z gwiazdami lub księżycem. Księżyc w pełni zmieniał natężenie i oziębiał kolor omacka, więc najlepszy omackowy księżyc jest w nowiu.
Polecam połączenie omacka ze świecą. Naturalne światło świecy migotliwie rozprzestrzenia się po nierównościach zwanych wypukłościami, rozpalając płomień żądzy w samcu wzrokowcu.
Nie wiem jak wygląda wzmiankowany omacek. Czy omacek musi być całkowicie namacalnie ciemny? Czy omacek jest to coś przestrzennego do macania? Może a właściwie na pewno omacki są różnokształtne. Zależy to pewno od topografii macanego terenu.
W ciemności łatwo poznać omacka po jego zasadniczo niezmiennych cechach: omacek jest ciepły, ciepłokrwisty, oddycha i pulsuje. Jedno jest pewne, omacek wymaga dotyku i raczej dwojga.
Pamięci Romka Zająca
Subskrybuj:
Posty (Atom)
